Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
Reklama.
– Nareszcie udało nam się rozwiązać problem migracji w Polsce – powiedziała na konferencji prasowej szefowa KPRM, Beata Kempa. – Dzięki temu rozwiązaniu w końcu w naszym kraju zapanuje dobrobyt – dodała.
Okazuje się, że nowa ustawa może znacząco skomplikować życie setek tysięcy Polaków dojeżdżających do pracy poza miejscem zamieszkania.
– Ale jak to? Państwo zwolniło mnie z pracy? – Nie kryje zaskoczenia 28–letni Bartek, który codziennie dojeżdża do pracy do Warszawy z Garwolina. – Chociaż mi to w sumie różnicy nie robi. Mogę pracować zdalnie – dodaje.
Mieszkańcy większych ośrodków miejskich przyjęli ustawę z większym entuzjazmem.
– W końcu skończy się era słoiczenia! Warszawa dla warszawiaków! – Nie kryje radości jeden ze stołecznych taksówkarzy.
Jak udało nam się ustalić, chociaż uchwalając ustawę rząd Beaty Szydło chciał przypodobać się wykształconemu elektoratowi z dużych miast, to jednak z powodu miażdżącej krytyki pracuje już nad odpowiednimi poprawkami.
– Od czerwca 2016 roku poszczególne gminy będą mogły wprowadzić własne wizy. W przypadku gmin najbliżej położonych dużych ośrodków miejskich rozważamy wprowadzenie bezwizowego małego ruchu granicznego – precyzuje szefowa KPRM w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie".
Autorką pomysłu jest Anna Dryjańska.
Chcesz podesłać swój genialny pomysł? Wyślij wiadomość na Facebooku, Wykopie, Twitterze lub użyj adresu kontaktowego.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone. (b)