
Reklama.
– Andrzej Duda nie jest w stanie opuścić Krakowa. Ochrona prezydenta od czterech godzin próbuje wyjechać z miasta limuzyną na trzech kołach – dowiaduje się ASZdziennik.
Według świadków, pozbawiony jednego koła pojazd kręci "bączki" pod krakowskim mieszkaniem prezydenta.
– Co podjadą te dziesięć, dwadzieścia metrów, to znów ich zawraca i tak w kółko Macieju – opowiada jeden z mieszkańców. – Początkowo myśleliśmy, że jak zwykle rozbija się po osiedlu szef klubu kibica, bo tak samo jak on skosili kilka samochodów, ale potem poznaliśmy to bmw z autostrady A4.
Biuro Ochrony Rządu potwierdza, że to prezydencka kolumna, jednak nie potwierdza problemów z prowadzeniem auta.
– To normalne dla samochodu o takiej masie i ogumieniu – mówi nam oficer dyżurny. – Poza tym nie mamy wyboru. Prezydent miał wracać helikopterem, ale puściła taśma klejąca trzymająca wirnik.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone (r).