Sukces 30-latki. Podłączyła pada do gazówki, od kilku godzin nie może wygonić męża z kuchni
ASZdziennik
19 marca 2016, 11:55·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 19 marca 2016, 11:55
Prace domowe to jedna z najbardziej niechcianych weekendowych aktywności. Jak się okazuje, jest na to sposób.
Reklama.
– 30-latce z Warszawy udało się podłączyć pada od konsoli do gazówki. Od tego czasu nie jest w stanie wygonić swojego męża z kuchni – dowiaduje się ASZdziennik.
Pani Marzena, specjalistka ds. IT w dużej firmie borykała się z dysproporcją jeśli chodzi o podział prac domowych. Mimo szumnych deklaracji, jej partner nie kwapił się do pomocy wymawiając się głośnymi premierami gier wideo.
– Dlatego postanowiłam sparować mu pada ze sprzętem kuchennym wraz z implementacją systemu growych nagród, tzw. achievementów – opowiada.
I tak: gotowanie ryżu na obiad czy makaronu daje brązowe trofeum, siekanie warzyw to srebrne, a samodzielne ugotowanie zupy - trofeum złote.
– Od czasu Bloodborne'a dawno się tak nie wciągnąłem – opowiada Mariusz, który jednak nie jest skłonny do dłuższej rozmowy. – Właśnie gotuję ciecierzycę, to na razie najtrudniejszy boss na tym poziomie.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, już wkrótce Kuchnia Gaming, jak swój projekt określa Marzena, przestanie być niewinną rozrywką. Do naszej bohaterki zgłosiła się bowiem inwestorka, która to rozwiązanie zamierza wprowadzić na rynek.
Początkowo w testowej partii 500 tys. sztuk.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone (r).