Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta / Public Domain
Reklama.
– Za zniszczenie opony w prezydenckiej limuzynie odpowiada poprzednie kierownictwo BOR na równi z wynalazcą koła – oznajmił szef Biura Ochrony Rządu na specjalnej konferencji prasowej.
To, że wypadek powiązany zostanie z poprzednim szefostwem, było wiadomo od dawna. Nowe kierownictwo sprawuje swoją funkcję bowiem dopiero od czterech miesięcy, zrozumiałym jest więc, że nie miało czasu sprawdzić takiego detalu jak "jakaś tam opona".
Nowością jest jednak tzw. trop sumeryjski.
– Mamy podstawy sądzić, że do wypadku by nie doszło, gdyby nie Sumeryjczyk Alaljar N., który wymyślił koło – ujawnił oficer. – Niestety podejrzany zmarł 3500 lat p.n.e., konieczna więc będzie ekshumacja.
To nie koniec sensacji. Jak dowiaduje się ASZdziennik, sprawa jest rozwojowa.
Na dniach prokurator generalny ma zlecić zbadanie ewentualnego udziału Appiusza Klaudiusza, którego Via Appia z IV w. p.n.e. dała początek nowoczesnym drogom. A właśnie po takiej, według świadków, poruszała się limuzyna Andrzeja Dudy.
To jest ASZdziennik. Wszystkie wydarzenia i cytaty są zmyślone (r).