Szok w rządzie. Znaleźli ministerstwo, które nie ma jak dać pieniędzy ojcu Rydzykowi
ASZdziennik
02 marca 2016, 11:27·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 02 marca 2016, 11:27
Gdy już było niemal pewne, że wszystkie ministerstwa zrzucą się na dotacje dla uczelni ojca Rydzyka, coś poszło nie tak.
Reklama.
– Mamy problem. Okazało się, że jedno z ministerstw nie ma jak dołożyć się do zrzutki dla ojca Rydzyka – dowiaduje się ASZdziennik od swoich źródeł w gabinecie Beaty Szydło.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
– Nawet nie chodzi o to, że nikt nie wiedział, że istnieje i od zeszłego roku działa bez pieniędzy – mówi nam nasze źródło. – Ale żadna część działalności ojca dyrektora nie ma związku z gospodarką morską czy żeglugą po rzekach.
Rząd jednak już pracuje nad rozwiązaniem. Jak wynika z przecieków z Kancelarii Premiera, minister Marek Gróbarczyk zaproponował, aby jego resort dofinansował spławianie Wisłą toruńskich wód geotermalnych.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone.