Nowe zarzuty Kajetana P. Prokurator zarzuca mu spowodowanie jeszcze większego skretynienia mediów
ASZdziennik
01 marca 2016, 13:11·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 01 marca 2016, 13:11
Choć śledczy spodziewali się, że sprawa Kajetana P. będzie rozwojowa, nawet najbardziej doświadczeni nie mogli przewidzieć tego, do czego zdolny jest ujęty już przestępca.
Reklama.
– Prokurator prowadzący sprawę Kajetana P. rozszerzył listę zarzutów o doprowadzenie do jeszcze większego skretynienia mediów – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, śledczy dysponują stale powiększającą się bazą dowodów.
– Od czasu ujęcia oskarżonego nie nadążamy z nagrywaniem i robieniem screenshotów z portali. Siedmioosobowy zespół siedzi tylko nad tym 24 godziny na dobę – mówi nam jeden z prokuratorów.
Co ciekawe, same redakcje, czyli formalnie ofiary, nie chcą brać udziału w śledztwie, sugerując, że te akurat zarzuty nie mają oparcia w faktach.
– Kajetan P. Kajetan P. Kajetan P. Kajetan P. Kajetan P. Kajetan P. – klaruje nam wydawca jednego z kanałów informacyjnych.
– Kajetan P.? Kajetan P.? Kajetan P. – bagatelizuje redaktorka dużego portalu i dodaje dobitnie: – Kajetan P.!
Jak wynika z naszych informacji, cześć redakcji rozważała nawet oskarżenie prokuratury o naruszenie nowymi zarzutami dobrego imienia, ale na razie Kajetan P.
To jest ASZdziennik. Tylko nowy zarzut dla Kajetana P. jest zmyślony.