Polska w tym roku nie przyjmie ptaków, które przylecą z ciepłych krajów. "To są głównie młode samce"
ASZdziennik
16 lutego 2016, 10:42·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 16 lutego 2016, 10:42
Grupa Wyszehradzka wstała z kolan i po raz pierwszy od lat tak mocnym głosem sprzeciwiła się woli Berlina.
Reklama.
– Polska, Węgry, Słowacka i Czechy nie przyjmą w tym roku ptaków z ciepłych krajów. Naszym zdaniem rozwiązanie kryzysu migracyjnego leży w krajach zimowania – głosi wspólne oświadczenie szefów rządów Grupy Wyszehradzkiej.
Ich zdaniem kluczowe jest budowanie gniazd poza granicami Unii i wspieranie procesu pokojowego w biosferze krajów, z których migruje ptactwo. Ale nie obyło się też bez wskazywania winnych.
A tymi według środkowoeuropejskich przywódców są Angela Merkel oraz "politpoprawne elity Zachodu".
– Polityka otwartego nieba połączona z obfitującymi w darmowe pożywienie żerowiskami prowadzi do tego, że bociany, jaskółki i dudki z Somalii czy Etiopii falami ciągną do Europy – czytamy w oświadczeniu.
– I nikt nie zwraca uwagi, że emigrują głównie młode, silne samce – kończą liderzy "nowej" Europy.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone.