Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
– Musimy zrobić coś tam, żeby Polacy znów nam coś tam, coś tam – oznajmił nowy ktoś tam w jakiejś partii ospałemu audytorium.
Nowy lider starał się jednak tryskać entuzjazmem i charyzmą.
– W ostatnich latach zapomnieliśmy o naszym czymś tam i Polacy nas słusznie ten tego. Ale już koniec z tym. Czas na coś! – mówił przy pustoszejącej sali.
A następnie coś tam z czymś tam. I tak dalej.
– Oj tam, oj tam – odniósł się do jakichś tam wyników wyborów, gdzieś tam w Internecie, jakiś tam prezydent.
To jest ASZdziennik, ale właśnie tak się teraz mają sprawy w Platformie jakiejś tam.