Polska zwiększa presję na Unię Europejską. "Wszystkie listy do Brukseli będą pisane CAPS LOCKIEM"
ASZdziennik
25 stycznia 2016, 13:50·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 25 stycznia 2016, 13:50
Ta jedna decyzja wystarczyła, aby Rada Europy wstrzymała się przed przeprowadzeniem debaty na temat funkcjonowania instytucji demokratycznych w Polsce.
Reklama.
– NIE MOŻE BYĆ TAK, ŻE NAJPIERW COŚ UZGADNIAMY, A POTEM TE UZGODNIENIA NIE SĄ REALIZOWANE – powiedział na konferencji prasowej szef MSZ, Witold Waszczykowski. – W ZWIĄZKU Z TYM, ŻE PAN JUNCKER OBIECAŁ NAM NAJPIERW CO INNEGO, A SŁOWA NIE DOTRZYMAŁ, OD TERAZ WSZYSTKIE LISTY Z MSZ DO BRUKSELI BĘDĄ PISANE CAPS LOCKIEM – dodał.
Inni politycy przyjęli decyzję szefa MSZ z zadowoleniem:
– NA POCHYBEL SŁOWNIKOM , I INNYM TAKIM !1 – napisała na swoim fanpage posłanka Pawłowicz. – NIECHAY W KOŃTZU USŁYSZOM NASZ GŁOS, DOŹĆ PRZESTŻEGANIA NETYKIETY , GDY NAS CISNOM !!!! – dodała w edytowanym wpisie.
– To bardzo dobra decyzja. Dzięki niej urzędnicy UE w końcu przestaną doszukiwać się aluzji między wierszami – ocenił szef resortu sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro. – No i nieważne, czy czcionka będzie szeryfowa, czy nie, komunikat będzie jasny i zwięzły.
Na efekty decyzji nie trzeba było czekać. Jak się dowiedzieliśmy, Rada Europy wstrzymała się przed przeprowadzeniem debaty na temat funkcjonowania instytucji demokratycznych w Polsce.
– Ale tylko dlatego, że zapomnieli scapsować podpis – mówi nam wysoko postawiony urzędnik w Brukseli.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty chyba zostały zmyślone.