PILNE: "Familiada" zdjęta z ramówki TVP2. "Nazwisko Strasburger za bardzo kojarzyło się z Unią"
ASZdziennik
20 stycznia 2016, 11:09·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 20 stycznia 2016, 11:09
Z początku zdawało się, że to żart nowego prowadzącego Telewizję Publiczną.
Reklama.
– Nie może być tak, że flagowy teleturniej familijny ma prowadzącego, którego nazwisko kojarzy się z jednym z najważniejszych unijnych miast – poinformował na konferencji prasowej szef TVP, Jacek Kurski.
– Co prawda jeszcze nie ustaliliśmy, czy pan Strasburger pracował w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości, ale musieliśmy działać, bo widzowie się skarżyli – mówi z kolei Maciej Chmiel, nowy szef programowy "Dwójki". – Poza tym musimy być obiektywni i unikać skojarzeń z jakimkolwiek Trybunałem – dodaje.
Sam prowadzący teleturniej wydaje się być zaskoczony decyzją szefostwa.
– Nie ja pierwszy poległem pod Kurskiem – kontynuuje w żarcie, którego już na antenie nie powie.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone.