
Reklama.
– "Nic się nie stało! Francuzi nic się nie stało!" – takie okrzyki można usłyszeć już od kilku godzin pod Tauron Areną w Krakowie, gdzie o 20.30 trójkolorowi zagrają z Polską podczas Mistrzostw Europy w piłce ręcznej – relacjonuje nasz reporter. – Wszystko za sprawą magicznego napisu, który pojawił się na strojach naszej reprezentacji.
– Na jednym z treningów odkryliśmy, że słowo z bluzy Sławka Szmala zapewnia nam magiczną moc kasowania bramek przeciwnika i decyzji sędziów – mówi nam selekcjoner reprezentacji Michael Bigler. – Żal było nie skorzystać z takiej okazji – dodaje.
Nastroje w polskiej reprezentacji są bardziej niż optymistyczne.
– Czas wygrywać więcej niż jedną bramką– komentuje nowe stroje Szmal. – Oby tylko właściciel praw do nazwy nam jej nie skasował.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są odrobinę zmyślone.
Inspiracja: Tomasz Staśkiewicz.