Pociągi PKP na trasie Warszawa-Łódź przestały brać pasażerów. "Bez ludzi jedzie się 15 minut krócej"
ASZdziennik
12 stycznia 2016, 16:00·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 12 stycznia 2016, 16:00
Pierwsze puste składy już pomknęły w obie strony w rekordowym czasie.
Reklama.
– To najszybsze połączenie kolejowe w naszej historii, które trwa niecałe 45 minut – powiedział na konferencji prasowej rzecznik PKP Intercity. – Dla porównania, konkurencyjny przewoźnik, Łódzka Kolej Aglomeracyjna oferuje połączenia do Warszawy z czasem przejazdu 59 minut. Znowu ich wyprzedziliśmy – dodaje.
– W trzy kwadranse do Łodzi? Kto myślał, że tego dożyję – mówi nam jeden z pasażerów, który nie wsiadł do rewolucyjnego pociągu. – Tylko żeby jeszcze to wsiadanie poprawili.
– Kupiłam bilet na ten kurs, czekałam aż pociąg przyjedzie, a on tylko przemknął przez Warszawę Centralną – relacjonuje nam historyczne wydarzenie inna pasażerka. – Na nic zdały się reklamacje w kasie, kasjerka powiedziała, że przecież właśnie jadę tym pociągiem – dodaje rozżalona.
PKP zdaje sobie jednak sprawę, że część pasażerów może być niezadowolona.
– Niebawem na dworcach pojawią się okulary do rzeczywistości wirtualnej, tak aby podróżni mogli rozkoszować się wirtualnym pobytem w mieście docelowym w cenie biletu – słyszymy u narodowego przewoźnika.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.