Wpadka posłów. Przegłosowali ustawę o Trybunale, nie zauważyli, że w środku jest gazetka z marketu
ASZdziennik
20 listopada 2015, 10:19·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 20 listopada 2015, 10:19
Pośpiech jest zły doradcą, tę prawdę ludową odczuli posłowie, którzy w szybkim tempie przyjęli zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. Które teraz trafią do kosza.
Reklama.
– W przegłosowanym tekście ustawy o Trybunale znalazła się gazetka z marketu – dowiaduje się ASZdziennik.
Rzeczywiście, w krytykowanej ustawie między stronami widnieje reklama oferty na cytrusy.
Oto strona pierwsza:
Feralna druga:
I czwarta:
– Rzeczywiście, tego nie planowaliśmy – przyznaje Marszałek Sejmu Marek Kuchciński. – Ale w mojej ocenie oferta nie zmienia idei ustawy.
Niestety, to nadmierny optymizm. Jak wynika z naszych informacji, gazetka zastąpiła stronę akurat z najważniejszymi przepisami, w tym skracającymi kadencję prezesa Trybunału, którego teraz nie będzie jak odwołać.
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, za błąd ma odpowiadać poseł sprawozdawca, który w pośpiechu, w jakim powstawała nowelizacja, miał między stronami zostawić "swoją ostatnią lekturę".
Co prawda opozycja zgłaszała ten błąd stronie rządowej, ale ta odrzuciła wszystkie poprawki. Podobnie stało się w Senacie.
– Nawet jak coś się nie zgadza, wszyscy wiedzą o co chodzi – uspokajał senatorów wicemarszałek Adam Bielan.
Konstytucjonaliści zwracają jednak uwagę, że oferta stanowi wadę prawną, która uniemożliwia wejście w życie ustawy.
– Wspomniana promocja będzie martwym przepisem nadającym się do natychmiastowej nowelizacji – słyszymy. – Według gazetki jej ważność wygasła 16.11.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.