Żenujący hołd odchodzącej Ewy Kopacz dla Donalda Tuska. Dobrze, że lukier nie zabija [CYTATY]
ASZdziennik
13 listopada 2015, 14:26·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 13 listopada 2015, 14:26
Wszelkie wstępy są tu zbędne. Oto przemowa Ewy Kopacz do Donalda Tuska podczas wideokonferencji w klubie PO.
Reklama.
– Panie premierze, każdy kto zajmuje się polityką, ale też każdy kto obserwuje scenę polityczną z uwagą, nie ma wątpliwości co do jednego: otóż z całą pewnością jest pan wielkim politykiem, z całą pewnością jest pan wielkim strategiem, ale ja muszę dodać jeszcze jedno, jest pan wielkim człowiekiem – zaczęła.
Kopacz pochwaliła Donalda Tuska za przeforsowanie jej na premiera i wcześniej, Bronisława Komorowskiego na prezydenta.
– To było z jednej strony ryzyko polityczne, ogromne i trzeba było wielkiej odwagi i determinacji, by czegoś takiego dokonać, trzeba być rzeczywiście wizjonerem – mówiła bez hamulców, ale najlepsze miało dopiero nadejść.
– Wszyscy w Polsce wiedzą, że to pan jest liderem PO. Trzeba być wielkim człowiekiem, wielkim patriotą, absolutnie przekonanym do realizacji swojej idei budowy silnej Polski, idei tej, którą ma PO, by mimo oczywistych, jak u każdego człowieka własnych ambicji, oddać pałeczkę władzy w ręce ludzi, z którymi dotychczas pan blisko współpracował.
– Świadectwa pana wielkości są jednoznaczne – zakończyła.