
Reklama.
Kiedy kolektywny mózg Frondy połączył Jerzego Owsiaka z chorymi na HIV zamachowcami samobójcami, zdawało się, że to poziom, do którego trudno będzie doskoczyć. Ale mamy jeszcze "Superaka".
Oto, co znalazło się w dzisiejszym wydaniu gazety.
Mamy tu wszystko, co drogie - jak wydaje się gazecie - jej czytelnikom. Pamięć powstania? Jest. Zagrożenie dla zwykłego człowieka? Jest. Dyktatura "ciapatych"? Jest. Mamy tu nawet kozę, bez której przecież nie ma porządnej debaty o islamie.
Ale i tak najlepsze jest graffiti z najświętszym znakiem oporu. Strach pomyśleć, z czym wyskoczy Fronda, żeby to przebić.
.To jest ASZdziennik, ale nic nie zostało zmyślone.