Fot. gualtiero boffi / Shutterstock.com
Reklama.
– W nocy z piątku na sobotę doszło do gigantycznego wycieku z bazy danych Endomondo. Autor ataku grozi ujawnieniem, kto i ile naprawdę biega – donoszą serwisy technologiczne.
Nic dziwnego, że przez media społecznościowe przetacza się fala paniki z jednej strony i niedowierzania z drugiej.
– Cokolwiek zobaczycie w następnych dniach, nie będzie prawdą. Takie dane można kupić w każdym sklepie z danymi – pisze na fanpage'u biegowym jeden z administratorów.
– Patrzcie, ile dzisiaj wybiegałam:) Tak najbardziej lubię #LOL – pisze znana trenerka/motywatorka, zamieszczając niby żartobliwy zrzut ekranu.
logo
Niestety, same żarty mogą nie wystarczyć, bo haker wysunął w opinii wielu zbyt wygórowane żądania.
– Kompromitujące dane użytkownika skasują się automatycznie dopiero po tygodniu regularnego biegania.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
Tekst powstał we współpracy z PZU Zdrowie.