Reklama.
– Obiecujemy wydanie 96 numerów, a jak się poszczęści, kontrowersyjną zbiórkę na reaktywację pisma w przyszłości – mówi ASZdziennikowi jeden z twórców pisma.
Jak ujawnia, ten cel redakcja zamierza osiągnąć publikując najlepsze "growe" teksty w kraju, nie doceniając przy tym znaczenia dołączanych do pism płyt, by następnie pozwolić, żeby wewnętrzne konflikty zakończyły działalność kultowego – miejmy nadzieję – tytułu.
– Wtedy, po kilkunastoletniej przerwie, być może uda się zorganizować rzeczoną zbiórkę – słyszymy w redakcji. – Droga do celu zaczyna się dzisiaj.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone