
Reklama.
– Chcieliśmy tylko zmienić milicję obywatelską w milicję, a okazuje się, że stworzyliśmy polski hip-hop – mówi ASZdziennikowi poseł rządzącej koalicji.
Niepokojące meldunki napływają w tej sprawie z utworzonego na gruzach Służby Bezpieczeństwa Urzędu Ochrony Państwa.
– Tak zwany polski hip-hop był do tej pory marginalnym zjawiskiem, przytłumionym przez artystyczny związek punk rocka z milicją. Teraz decyzją posłów zyskał źródło inspiracji – czytamy w jednym z raportów.
Jak szacuje UOP, tematów starczy na co najmniej 25 lat. Jak donoszą z kolei czytelnicy ASZdziennika, w całym kraju rozpoczęło się przemalowywanie napisów HWDM.
To jest ASZdziennik dla EB. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone
Fot. Russavia / polen-heute.de