Niespodziewana oferta. Kraków chce kupić od Chile pył z wulkanu Calbuco i rozrzucić nad miastem
ASZdziennik
24 kwietnia 2015, 10:44·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 24 kwietnia 2015, 10:44
Choć Chile znajduje się tysiące kilometrów od Polski, wybuch tamtejszego wulkanu Calbuco będzie miał dla nas całkiem wymierne konsekwencje.
Reklama.
– Władze polskiego miasta Kraków zwróciły się do rządu z ofertą kupna 100 tys. metrów sześciennych pyłu, który właśnie wydobywa się z wulkanu Calbuco – donosi czołowy dziennik "El Mercurio". – Polacy chcą go potem rozpylić nad miastem.
Chilijczycy nie ujawnili kwoty transakcji, ale cena jest ponoć okazyjna, bo trudno tu mówić o kolejce kupców. Nieoficjalnie wiadomo, że Kraków będzie tylko musiał opłacić zbiornikowce, na których pył przypłynie do Polski.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, egzotyczny komponent znajdzie się nad Krakowem jeszcze przed wakacjami w czasie tygodnia chilijskiego.
– To typowa sytuacja win win – słyszymy w krakowskim magistracie. – Chile pozbywa się surowca, który, mówiąc kolokwialnie, walałbym się po okolicy przez długie miesiące, a my zabezpieczamy stałą jakość powietrza poza sezonem grzewczym.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.