Putin uspokaja: Chłopcom z "Nocnych Wilków" nie chodzi o Polskę. I przedstawia mapę
ASZdziennik
13 kwietnia 2015, 15:35·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 13 kwietnia 2015, 15:35
Media nakręcają spiralę zagrożenia w związku z planowanym przejazdem rosyjskiego klubu motocyklowego. Tymczasem Kreml zapewnia, że Polska ma być tylko epizodem na szlaku zmotoryzowanych turystów.
Reklama.
– Polska? Jaka Polska? – oświadczył Władimir Putin podczas wywiadu w stacji Rossija24 i na dowód pokazał mapę przejazdu motocyklistów.
Jeśli wierzyć prezydentowi Rosji, nasz kraj nie jest w ogóle celem podróży "Nocnych Wilków".
– Według planu po dwóch, trzech dniach będzie po wszystkim – uspokajał.
Motocykliści po zabawieniu w Berlinie - tłumaczył Putin - podzielą się na trzy kolumny i wyruszą na Londyn, Madryt i Rzym.
– Co dalej, nie wiadomo – przyznał. – Ja na ich miejscu bym trochę zwolnił, popróbował żyć życiem miejscowych, nie muszą się przecież z powrotem spieszyć – zakończył.
Kto wie jednak, czy wyprawa w ogóle dojdzie do skutku. Akurat w dniu planowanego wjazdu do Polski na drodze motocyklistów mają odbywać się bowiem protesty rolników.
Jak dowiaduje się ASZdziennik w MON, demonstracje zaplanowane są na całej, długiej na 1267 km północno-wschodniej granicy Polski. Po raz pierwszy wezmą w nich udział eskardy lotnictwa rolniczego oraz delegacje rolników z państw NATO.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.