Zaskoczenie w PKW. "W ostatniej chwili dostaliśmy 13 milionów podpisów dla jakiegoś Cthulhu"
ASZdziennik
27 marca 2015, 10:59·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 27 marca 2015, 10:59
Kiedy wydawało się, że Państwowa Komisja Wyborcza zarejestruje 11 kandydatów, rzutem na taśmę pojawił się tajemniczy nr 12.
Reklama.
– W ostatniej chwili dostaliśmy 13 milionów podpisów dla jakiegoś Cthulhu – informuje ASZdziennik jeden z członków PKW. – To o tyle dziwne, że nie w mediach nie było ani jednej wzmianki o tym, że ten kandydat prowadzi kampanię.
Co jeszcze dziwniejsze, podpisy mogą zbierać tylko zarejestrowane komitety, a nikt w PKW nie pamięta faktu rejestracji - to nazwa w dokumentach - Komitetu "Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn".
– Według ewidencji miało się to stać 15 marca, ale żaden z pracowników PKW nie potrafi przywołać jakichkolwiek wspomnień poza wizjami podwodnych stworów – słyszymy.
10 milionów podpisów - 3 miliony zostały zdyskwalifikowane jako podpisy osób, które nie żyją od kilkuset lat - dla Cthulhu przyćmiło najwyższy do tej pory wynik 1,6 mln dla Andrzeja Dudy i momentalnie wywindowało kandydata do pierwszej ligi.
Jak dowiadujemy się nieoficjalnie sztab Cthulhu jeszcze przed pierwszą turą będzie domagać się debaty ze wspomnianym Dudą a także z Bronisławem Komorowskim.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.