Tajemniczy wiersz na prezydenckim bronkobusie. "Jeden by wszystkimi rządzić i w ciemności związać"
ASZdziennik
15 marca 2015, 13:09·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 15 marca 2015, 13:09
Niby to tylko detal, ale w prezydencie Komorowskim po kontakcie z tymi słowami zaszła namacalna zmiana.
Reklama.
Objazd 16 bronkobusów po Polsce z miejsca okazał się PR-owskim i frekwencyjnym sukcesem. Ale właśnie stanął pod znakiem zapytania. Wszystko przez jeden napis.
– We wnętrzu prezydenckiego bronkobusa pojawił się dziwny napis – dowiadujemy się od sztabowców Bronisława Komorowskiego.
Inskrypcja uwidoczniła się po oblaniu jednego z siedzeń gorącym bigosem. Oto jej przepisany tekst:
. Otoczenie prezydenta długo głowiło się nad znaczeniem zapisanych w prawdopodobnie nieużywanym już języku słów.
Z pomocą sztabowi przyszedł jednak spotkany na jednym z wieców białobrody starzec, który zażądał rozmowy w cztery oczy z Bronisławem Komorowskim. Wtedy podał nie mówiący wiele przekład: "Jeden, by wszystkimi rządzić,Jeden, by wszystkie odnaleźć/Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać".
Prezydent, jak się dowiadujemy, wyszedł jednak z tej rozmowy odmieniony z namacalnym - twierdzili świadkowie - poczuciem misji w oczach.
– Kazał nam zorganizować spotkanie autobusową podróż do Moskwy – mówi jeden ze sztabowców, który twierdzi, że najdziwniejsze miało dopiero nastąpić.
– A potem wszedł do autokaru i wraz z pojazdem - możecie nie wierzyć, ale wiem co widziałem - na parę sekund rozpłynął się w powietrzu.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.