PILNE: Bronisław Komorowski zasnął podczas swojego własnego przemówienia. Drzemka trwała 15 minut
ASZdziennik
06 lutego 2015, 13:17·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 06 lutego 2015, 13:17
Wpadka podczas transmitowanej na żywo Rady Krajowej PO.
Reklama.
To miał być mocny początek kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego. Oto na Stadionie Narodowym Platforma Obywatelska udziela poparcia swojemu kandydatowi, a ten wygłasza mowę nadającą ton batalii o reelekcję. Stało się jednak inaczej.
Bronisław Komorowski zaczął z właściwą sobie energię, ale przy fragmencie, gdy mówił o osiągnięciach swojej prezydentury, zaczął wyraźnie przegrywać z sennością, by po kilku minutach zapaść na 15-minutową drzemkę przy mównicy.
Funkcjonariusze BOR natychmiast pospieszyli z pomocą przytrzymując głowę państwa podczas tej chwili relaksu. Po kilkunastu minutach, wyraźnie wypoczęty prezydent dokończył przemówienie nieświadomy, że cały czas był bohaterem niecodziennej relacji na żywo w największych telewizjach.
Sztabowcy winą za całą sytuację oskarżają akustykę pomieszczeń Stadionu Narodowego.
– Przemówienie nie należało do najbardziej porywających, ale to nie nowość – przyznaje polityk ze sztabu Bronisława Komorowskiego. – Tym razem jednak przez bardzo silny pogłos po raz pierwszy prezydent mógł siebie tak wyraźnie usłyszeć.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.