
Reklama.
– Święta bez śniegu to żadne święta – oznajmiła Ewa Kopacz na ostatnim przed Bożym Narodzeniem posiedzeniu rządu i autoryzowała akcję naśnieżania największych polskich miast.
W ramach operacji "Biały Puch" - którą zawiaduje ministerstwo spraw wewnętrznych - na ulicach pojawią się znane z górskich stoków armatki śnieżne, które do Wigilii mają pracować pełną parą przez 24 godziny na dobę.
– Dzięki temu 24 grudnia na ulicach i chodnikach powinno znaleźć się około 20 centymetrów śniegu – wyjawiła szefowa rządu.
Dodatkowo armatki pojawią się na najważniejszych węzłach komunikacyjnych poza miastami. – Nazwijcie mnie romantyczką, ale uważam, że w świąteczne korki to czasami jedyny czas na zadumę w naszym zaganianym świecie.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.