Pierwszy dzień w Brukseli i już wpadka. Donald Tusk jako miejsce pracy podaje "szlachta nie pracuje"
ASZdziennik
01 grudnia 2014, 10:35·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 01 grudnia 2014, 10:35
Donald Tusk zapowiadał ożywienie funkcji "prezydenta Europy", ale chyba trochę przesadził.
Reklama.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, niemałe poruszenie w Brukseli wywołała zmiana na facebookowym profilu byłego szefa PO. Donald Tusk jedną z pierwszych decyzji zmienił bowiem miejsce pracy z KPRM na "szlachta nie pracuje".
Według naszych informatorów, choć początkowo Angela Merkel polubiła aktywność polskiego premiera a wraz z nią szefowie innych europejskich rządów, po 15 minutach lajki zaczęły znikać, za to telefony w biurze przewodniczącego Rady Europejskiej rozgrzały się do czerwoności.
– Dominował jeden ton: prywatnie się z tobą zgadzamy, ale zalecamy coś bardziej empatycznego – relacjonuje eurokrata z otoczenia Tuska.
Na reakcję polskiego polityka nie trzeba było długo czekać. Informator ASZdziennika: – Zmieniliśmy na Wyższą Szkołę Lansu i Eurobansu.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.