Fot. Stocksnapper / Shutterstock.com
Reklama.
– Prosimy o wyrozumiałość. Niektórzy z nas przybyli na Ziemię zaledwie kilka miesięcy przed wyborami – z rozbrajającą szczerością przyznaje jeden z członków PKW w rozmowie z ASZdziennikiem.
Jak tłumaczy nasz rozmówca, problemy wzięły się z dość istotnych różnic w przeprowadzaniu wyborów na macierzystych planetach wysokich urzędników Komisji.
– Wszędzie jest inaczej: przykładowo na Tau Ceti e wybory polegają na symbolicznej eksterminacji składu lokalnych parlamentów, na Keplerze 22b z kolei radnych po prostu wybiera Bóg.
Dlatego dla wielu członków PKW polski system liczenia głosów był nowością.
– Do następnych wyborów jednak rzecz na pewno uda się ogarnąć – deklaruje urzędnik. – Pod warunkiem oczywiście, że nasze floty nie zdecydują się na inwazję.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.