Nie będzie zjednoczenia prawicy. Kaczyński wyrzucił Ziobrę 5 minut po ponownym przyjęciu do PiS
ASZdziennik
12 października 2014, 14:31·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 12 października 2014, 14:31
To był najkrótszy powrót do Prawa i Sprawiedliwości w trzynastoletniej historii tej partii. Jak dowiaduje się ASZdziennik, Jarosław Kaczyński przyjął Zbigniewa Ziobrę z powrotem w szeregi PiS, ale po 5 minutach zmienił zdanie.
Reklama.
Kiedy Zbigniew Ziobro wraz z politykami Solidarnej Polski stawił się w siedzibie PiS na rozmowy w sprawie zjednoczenia prawicy, nic nie zapowiadało takiego finału. Jarosław Kaczyński i szef SP chętnie pozowali do zdjęć podając sobie ręce zanim udali się na wydające się już formalnością negocjacje.
I tak było: po wymianie kurtuazyjnych uwag o aferze podsłuchowej Ziobro został ponownie przyjęty do PiS. Wtedy coś jednak poszło nie tak.
– Nie minęło pięć minut, a prezes nagle wstaje i mówi, że się pomylił i unieważnia swoją decyzję o przyjęciu do partii – relacjonuje świadek spotkania.
Choć Kaczyński zamurowanemu Ziobrze miał powiedzieć, że chciał sobie przypomnieć "jak to jest wyrzucić kogoś o znanym nazwisku", ważny polityk PiS ma też inne wytłumaczenie.
– Prezes znów zobaczył w Zbyszku konkurenta do przywództwa i zdecydował się na atak wyprzedzający – mówi nasz informator.
To jest ASZdziennik. Wszystkie wydarzenia i cytaty zostały wymyślone.