Kaczyński: Jeśli przegramy, znajdę głównego winowajcę i osobiście wyrzucę z partii
ASZdziennik
11 października 2014, 13:41·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 11 października 2014, 13:41
Prezes PiS nawołuje do rozliczeń. Niezależnie od wyniku.
Reklama.
Choć różnica między PO a PiS w pierwszych sondażach wyniosła jedynie 1 punkt procentowy na rzecz partii Donalda Tuska, Jarosław Kaczyński nie miał ciepłych słów dla swoich kolegów w sztabie.
– Dziękuję wszystkim, którzy uczciwie pracowali w kampanii, ale dziś widać wyraźnie, że wasz wysiłek zniweczyła wewnątrzpartyjna piąta kolumna – oznajmił lider PiS.
Jego zdaniem, "krecią robotą" kierowała prawdopodobnie ta sama osoba, co przy poprzednich ośmiu kontrowersyjnych wyborczych przegranych Prawa i Sprawiedliwości.
– Obiecuję wam: nie spocznę dopóki nie poznam nazwiska tego nikczemnika i osobiście nie wyrzucę z partii – zadeklarował Kaczyński.
Aktualizajcja
Po danych z 91 proc. komisji wyborczych, która dawały zwycięstwo PiS, prezes partii przestrzegał przed euforią.
– To, że kretowi od lat podkopującemu nasz marsz po władzę tym razem mogło się nie udać, nie zwalnia nas z czujności - powiedział. - Jest tylko kwestią czasu, kiedy znów uderzy.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone