Reklama.
Reklama.
Reklama.
Dramat Poznania. Zrobili za dobry spot na święta, 38 milionów Polaków chce się tam przeprowadzić
O szokującej zmianie w wymarzonych kierunkach stałej migracji Polaków alarmuje najnowszy raport GUS-u, do którego dotarł ASZdziennik. Z czołówki listy zniknęły ciepłe kraje, Hiszpania i Wyspy Kanaryjskie, a ich miejsce nieoczekiwanie zajęły dzielnice Poznania. 38 mln Polaków stwierdziło, że marzy o przeprowadzce na Rataje.
Reklama.
– To efekt nowego filmu promocyjnego, który Poznań opublikował w internecie - czytamy w eksperckim komentarzu do badań. – Stolica Wielkopolski skusiła Polaków swoimi niewyczerpanymi bogactwami naturalnymi, takimi jak szacunek i zrozumienie drugiego człowieka.
GUS alarmuje, że Poznań powinien przygotować się na największy i najbardziej dynamiczny przyrost liczby mieszkańców w historii miasta. Do 2020 roku liczba Poznaniaków ma zwiększyć się z 540 tys. do ok. 38 milionów. Już teraz wiadomo, że wszyscy nie pomieszczą się na Ratajach.
– Mąż zawsze marzył, by budzić się rano i widzieć za oknem plaże Lazurowego Wybrzeża, a mnie z kolei bardziej pociągało surowe piękno islandzkich fiordów – przyznaje pani Katarzyna z warszawskiego Mokotowa. – Jednak gdy tylko zobaczyliśmy foldery z Poznania oboje zmieniliśmy zdanie i teraz chcemy już tylko Jeżyce i tę słynną empatię z Wielkopolski.
– Myślałem by na stałe osiąść z rodziną na Malcie, ale jednak wybieram Maltę – przyznaje z kolei pan Krzysztof z Krakowa. – Dzieciaki na miejscu nie mogą wysiedzieć i cały czas pytają tylko kiedy na własne oczy zobaczą wzajemny szacunek i ciepło bijące od ludzi.
Jak ustalił ASZdziennik, w Urzędzie Miasta w Poznaniu od rana trwają obrady sztabu kryzysowego. Władze debatują, gdzie rozlokować chętnych do zamieszkania Polaków. Na stole jest m.in. opcja rozciągnięcia osiedla Kiekrz pod Łebę i rozszerzenie protektoratu Starego Miasta pod Rynek Główny w Krakowie.
Nieoficjalnie wiadomo też, że Poznań nie ma nic przeciwko bezpłatnemu pobieraniu zasobów empatii i zrozumienia i rozprowadzaniu je na terenie całego kraju, tak by tymczasowo zaspokoić potrzeby wszystkich przyszłych Poznaniaków.
To jest ASZdziennik, ale film z Poznania nie został zmyślony.
Reklama.