Do końca tygodnia z internetu ma zniknąć ponad 50 recenzji "Utopii", najnowszego albumu islandzkiej wokalistki i kompozytorki Bjork. Do krytyków na całym świecie omyłkowo trafiły egzemplarze "Zachodu słońca z butlonosami", relaksacyjnej płyty ze wzruszającym śpiewem delfinów z wybrzeża włoskiej wyspy Lampedusa – dowiaduje się ASZdziennik.
Jak ujawnił management Bjork, z powodu pomyłki album "Utopia" jeszcze przed premierą trafił do czołówki najlepszych płyt 2017 roku w serwisie Metacritic z wynikiem 98 punktów na 100. Pokonał m.in. uwielbiany przez krytyków i słuchaczy hip-hopowy album "DAMN." Kendricka Lamara i poruszającą, osobistą płytę "A Crow Looked At Me" Mount Eerie.
Problem dotyczy także Polski. Rodzimi krytycy chwalili kolejną artystyczną woltę i odważne eksperymenty, na jakie miała zdecydować się Bjork. Nie wiedzieli, że za "artpopowe dzieło dekady" odpowiadają tylko urocze delfiny.
– Organiczne syntezatory wspierane przez dwunastoosobowy zespół fletowy z Reykjaviku są tylko tłem dla neobarokowych wokaliz Björk, której jaźn na najnowszej płycie wreszcie osiąga prawdziwą symbiozę z naturą i po raz pierwszy wiernie przypomina chłód islandzkiego lodowca Vatnajökull – zachwycał się nad świstami stada morskich ssaków Bartek Chaciński w recenzji, którą można było przeczytać na stronie internetowej "Polityki". – Szkatułkowa kompozycja nagrań wymaga od słuchacza czasu i cierpliwości, ale na samym końcu czeka nagroda w postaci jednej z najbardziej odważnych eksperymentalnych płyt tego roku, a kto wie czy nie całej dekady.
Wciąż nie wiadomo, w jaki sposób bogaty w niuanse i detale muzyczny mikrokosmos Bjork okazał się tylko albumem, który wyprodukowano na potrzeby koszy "Wszystko za 10 zł" w Media Marktach i Saturnach.
– Na "Zachodzie słońca z butlonosami" oprócz zarejestrowanych przez ekipę włoskich nurków odgłosów komunikacji werbalnej waleni znalazło się także świergotanie islandzkich maskonurów - broni się jeden z recenzentów "Gazety Magnetofonowej". – Myślałem, że to tylko sample z "Pet Sounds", kultowego albumu kalifornijskiej grupy The Beach Boys.
Choć w środowisku dziennikarzy muzycznych skutki fatalnej pomyłki udało się już zminimalizować, to wytwórnia Bjork ma teraz inne, większe zmartwienie. Management artystki liczy straty, jakie powstały po przedpremierowym wycieku do internetu jednej z kopii recenzenkich "Utopii".
Jak bowiem ustalił ASZdziennik, na terenie całej Polski już ponad 2 mln osób nuci pod nosem zew godowy młodego samca jednej z delfinich rodzin z archipelagu Morza Śródziemnego.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.