PILNE: Tragedia kibiców na Jasnej Górze. Wywiesili hasło "Śmierć wrogom ojczyzny" i wszyscy zniknęli
ASZdziennik
08 stycznia 2017, 09:35·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 08 stycznia 2017, 09:35
Wiadomo, że kibice są solą polskiej ziemi, ale nawet oni muszą uważać o co i gdzie proszą.
Reklama.
– 2 tysiące kibiców zniknęło w czeluści, która rozstąpiła się pod nimi tuż po wywieszeniu na Jasnej Górze transparentu z hasłem "Śmierć wrogom ojczyzny" – dowiaduje się ASZdziennik.
IX Pielgrzymka Patriotyczna do tragicznego zdarzenia przebiegała modelowo: kibice zjednoczyli się w kontemplacji na temat islamu, kebabów i Moniki Olejnik. Wtedy jednak jeden z pielgrzymów postanowił wywiesić dodatkowy transparent.
– Ledwo chłopak to zrobił, ziemia zaczęła drżeć, a głos z niebios zapytał kibiców: "Lechici, czy tego właśnie chcecie?". Ci odpowiedzieli "Tak, Panie, niech się dzieje Twoja wola" i wtedy rozstąpiła się ziemia, a oni do tej diabelskiej szczeliny wpadli. Wszystkie 2 tysiące osób – relacjonuje uczestnik równoległej pielgrzymki pracowników sektora metalurgicznego.
Choć na miejsce od razu przybyła policja, po kibicach zostały tylko szaliki. To oznaczało najtragiczniejszy scenariusz.
Na szczęście paulini kilka godzin później przynieśli pocieszające wieści od Najświętszego Obrazu.
– Chłopcy są cali i zdrowi – opowiada jeden z zakonników. – Święta Panienka mówi, że muszą tylko odsłużyć 1410 lat w Czyśćcu.
To jest ASZdziennik. Wszelkie cytaty i wydarzenia oprócz transparentu na Jasnej Górze zostały zmyślone. (r)