
Reklama.
– Trzeba to nazwać wprost: to była próba puczu. Sygnały o takiej możliwej próbie przejęcia władzy docierały już do nas wcześniej. To była poważna próba sparaliżowania władzy w sposób siłowy, niedemokratyczny – oznajmia Jarosław Kaczyński w tygodniku wSieci, któremu towarzyszy poważna i groźna okładka.
I wiecie co? Uwierzyliśmy prezesowi.
A nawet poszliśmy z twitterowiczami jeszcze dalej: zobaczyliśmy pucz tam, gdzie On go jeszcze nie widział. Tak powstał hashtag #ToByłPucz, który w ciągu nocy stał się hitem jak większość, czego nie planował prezes.
Zaczęło się od tego wpisu.
A potem poszło.
A potem jeszcze:
W ten sposób pod hashtagiem #ToByłPucz powstało w nocy ponad tysiąc(!) propozycji i nadchodzą kolejne.
Ale najlepsze zostawiliśmy na koniec. W tym samym numerze co pucz, zostało przez braci Karnowskich ogłoszone, że Jarosław Kaczyński właśnie został "Człowiekiem Wolności 2016".
Hej, wPuczu, co wy tam palicie? Chyba nie tylko camele.