Barack Obama spóźnił się na szczyt NATO. Prezydent USA od trzech godzin stoi w kolejce do Manekina
ASZdziennik
08 lipca 2016, 10:07·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 08 lipca 2016, 10:07
Szczyt szczytem, ale jeść trzeba.
Reklama.
– Prezydent Stanów Zjednoczonych utknął w kolejce do Manekina – donosi nasz reporter przebywający w Warszawie.
– Barack Obama postanowił wrzucić coś na ząb przed dzisiejszym wystąpieniem na szczycie – komentuje rzecznik prasowy Białego Domu. – Niestety, naleśnikarnia jest okupowana przez hipsterów, którzy wcześniej bronili praw pracowniczych w Krowarzywach – dodaje.
Właściciele restauracji dwoją się i troją, aby zmniejszyć kolejkę.
– Poprosiliśmy już naszych klientów o skrócenie czasu spożywania jednego naleśnika z 2 godzin do półtorej – komentuje sprawę manager.
Jeśli to się nie powiedzie, do akcji wkroczy Secret Service i bardziej ofensywna taktyka rozpraszania tłumów.
W tym rozrzucanie wiz na okaziciela kilkadziesiąt metrów od lokalu.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzeni i cytaty zostały zmyślone. (b/r)