Ryszard Makowski to nie lada instytucja. To jeden z nielicznych satyryków dobrej zmiany, który jest mniej śmieszny od Jana Pietrzaka. I właśnie dostał program w TVP3. Studio Yayo, bo ktoś uznał, że nazwa rodem z lat 90. będzie cool, to 10 minut telewizyjnego biegu rzeźnika. Jeśli dotrwasz do końca, możesz umrzeć z poczuciem, że coś w życiu osiągnąłeś/osiągnęłaś.
REKLAMA





