PILNE: Dramat nowego dyrektora stadniny w Janowie Podlaskim. Od kilku godzin próbuje osiodłać krowę
ASZdziennik
24 lutego 2016, 13:30·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 24 lutego 2016, 13:30
Trudne początki nowej pasji dyrektora prestiżowej stadniny.
Reklama.
– Nowy dyrektor stadniny w Janowie Podlaskim od kilku godzin próbuje osiodłać krowę – donoszą lokalne media.
Jak dowiaduje się ASZdziennik od pracowników stadniny, Marek Skomorowski w pierwszy dzień pracy postanowił wejść z przytupem.
– Zaczęło się od przemowy o roli roli husarii – opowiada nasz rozmówca. – Dyrektor w przekonujący sposób pokazał nam, że szarża pod Chocimiem w 1673 roku była pierwszym krokiem w marszu po zwycięstwo Andrzeja Dudy.
– A potem dyrektor postanowił dać odpór nagonce w mediach, jakoby nie miał wcześniej z końmi nic wspólnego i poszedł po siodło.
Niestety, wybrał niewłaściwego "rumaka" i od rana próbuje osiodłać jedną z krów, która zbliżyła się do płotu stadniny.
– Spokojnie, widziałem to na YouTubie – komentuje sprawę nowy dyrektor. – Poza tym ten arab ma takie piękne narodowe umaszczenie. I to rżenie, melodyjne, zupełnie jak "Mazurek Dąbrowskiego" – dodaje nie bacząc na mniej lub bardziej wyraźne sugestie personelu co do gatunku zwierzęcia.
AKTUALIZACJA
Dyrektor właśnie zorientował się, że próbował osiodłać krowę. Kwadrans później wystawił jej certyfikat konia czystej krwi arabskiej.
To jest ASZdziennik, ale nadal zastanawiamy się, co tu mogłoby zostać zmyślone.