Rząd znalazł źródło finansowania programu 500+. Opodatkują pracowników firmy "Szlachta nie pracuje"
ASZdziennik
27 stycznia 2016, 11:39·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 27 stycznia 2016, 11:39
Gdy już wszyscy myśleli, że program "Rodzina 500+" jest zagrożony, minister rodziny, pracy i polityki społecznej przedstawiła pomysł, który rozwiąże niejedyny problem budżetu.
Reklama.
– Według danych ministerstwa rodziny i pracy, firma "Szlachta nie pracuje" zatrudnia około 236 tysięcy osób nie płacąc żadnych podatków. To się musi zmienić – powiedziała na konferencji prasowej Elżbieta Rafalska, minister pracy mówiąc wprost o finansowaniu programu Rodzina 500+.
Na reakcję na słowa minister nie trzeba było długo czekać.
– Ale jak to? Jaki podatek? Szlachta nie płaci podatków!– komentuje jeden z pracowników firmy, absolwent Wyższej Szkoły Robienia Hałasu.
– Czego oni od nas znowu chcom? – mówi nam Klaudia, 23–letnia szlachcianka. – Niech zajmą się podatkiem od banków i marketów, a nie przyczepili się do nas jak żep do psiego g...a! – dodaje wzburzona.
Rząd pozostaje jednak niewzruszony.
– Najprostszym rozwiązaniem będzie podatek od dochodu. Przeliczymy czas przebywania na Facebooku na stawki godzinowe. Pozwoli na to nowa ustawa o policji – mówi minister finansów Paweł Szałamacha i zapowiada dodatkowe kontrole skarbówki i Państwowej Inspekcji Pracy.
– Według naszych informacji 95 proc. umów w firmie nie jest ozusowana, a mówimy tylko o osobach, które nie są, tak jak większość, zatrudnione na czarno – dodaje Szałamacha.
Jak się jednak dowiadujemy, szlachta nie chce poddać się bez walki. Jak wynika z naszych informacji pracownicy firmy w ramach protestu szykują "szitstorm na Kwejku" i profilu Zbigniewa Stonogi.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone.