Reklama.
– PZPR po raz pierwszy od 26 lat wróciła do sondaży i od razu przekroczyła próg wyborczy z wynikiem 8 proc. – czytamy w najnowszym badaniu dla ASZdziennika.
W zgodnej opinii ekspertów za ten sukces odpowiada jednoosobowo Stanisław Piotrowicz (PiS), w którym wyborcy upatrują lidera tej historycznej partii.
– Piotrowicz nie tylko mówi wprost, że był członkiem tej partii, ale duża część wyborców uważa, że tak naprawdę z niej nigdy nie odszedł – wyjaśnia nam jeden z socjologów z Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak dodaje, nagły wzrost poparcia dla PZPR odbył się naturalnie kosztem lewicy, ale także, w mniejszym stopniu, Prawa i Sprawiedliwości.
– Co nie zmienia faktu, że gdyby PiS zawiązał koalicję z PZPR, obie partie miałyby wraz z Ruchem Kukiza szansę na większość konstytucyjną – mówi socjolog.
Sam Stanisław Piotrowicz na razie nie komentuje tych doniesień. Część ekspertów sugeruje, że może czekać na stanowisko Moskwy.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty są jeszcze zmyślone.