Reklama.
Skoro buracka próba zawłaszczenia Trybunału Konstytucyjnego i równie buracko przyspieszone ułaskawienie Miariusza Kamińskiego każe już 30 tysiącom ludzi mówić o totalitaryzmie i wyciągać oporniki (wygooglujcie sobie) ze stanu wojennego z szafy, to komuś potrzeba jeszcze trochę pracy koncepcyjnej.