Piotr K. uruchomił serwis z SMS-ami premium dla policji, w których podaje miejsce swojego pobytu
ASZdziennik
17 listopada 2015, 15:31·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 17 listopada 2015, 15:31
Jak się okazuje, nawet najbardziej patowa sytuacja sprzyja przedsiębiorczości.
Reklama.
Poszukiwany od dawna przez policję 23-letni biznesmen Piotr Kaszubski właśnie uruchomił usługę, która pomoże policji w jego schwytaniu.
– Platforma "Gdzie jest Piotr?" wzorowana jest na popularnej usłudze jednego z czołowych operatorów komórkowych – ogłosił podczas konferencji prasowej przed komendą stołeczną policji. – Wysyłając SMS-a o treści "TAK" pod numer 92599 za jedyne 30 PLN plus VAT, policjanci mogą dowiedzieć się, gdzie aktualnie przebywam.
– Nareszcie coś dla nas, dni Piotra Kaszubskiego na wolności są już policzone. Idziemy po ciebie - ucieszył się jeden z policjantów cytowany w informacji prasowej.
Rzeczywistość okazuje się niestety mniej różowa.
– Co to za bubel! – denerwuje się w rozmowie z ASZdziennikiem śledczy z KSP. – Wysłałem już siedem SMS-ów, za każdym razem otrzymałem inną lokalizację, w tym jedną wskazującą na moje mieszkanie!
Chaos powiększa też fakt, że infolinia dla klientów (stawka 3,66 PLN za minutę) jest albo ciągle zajęta, albo konsultanci próbują policjantom sprzedać wybielacz do zębów.
Sam Kaszubski tłumaczy to problemami wieku dziecięcego i sukcesem rynkowym usługi. – W ciągu kilku godzin serwis zarejestrował 50 tys. wiadomości – dodaje.
To jest ASZdziennik. Wszelkie wydarzenia i cytaty zostały zmyślone.