
Reklama.
Oto 19 subtelnych sygnałów, że już być może czas na urlop.
1. Masz nadzieję, że winda do biura zatrzyma się między piętrami i spędzisz w niej samotnie resztę tygodnia.
2. Twoja playlista "Do pracy" to zapętlony "Hurt" w wersji Johnny'ego Casha, by poprawić sobie nastrój.
3. Kiedy śpisz, śni ci się, że jesteś w pracy. Kiedy się budzisz, czujesz się gorzej, bo musisz iść do pracy.
4. Ale zazwyczaj to nie możesz zasnąć, bo myślisz o pracy.
5. TikTok podsuwa ci tyko filmy ze smutnymi pieskami.
6. Pijesz tylko napoje, które mają na puszce płomienie, pioruny, wilka i ostrzeżenia o podwyższonej zawartości kofeiny i tauryny.
7. Potrzebujesz 18 alarmów więcej niż zwykle, by zmusić się do wstania z łóżka.
8. Upadłaś tak nisko, że rozważasz budowanie marki osobistej na LinkedIn.
9. Jesteś odporny na piosenki z reklam, bo irytujące komunikaty przyjmujesz przez 8 godzin dziennie, a nie przez marne 30 sekund.
10. Płaczesz już nie tylko przy porannym prysznicu, ale też w komunikacji miejskiej jadąc do firmy.
11. Masz wyrzuty sumienia, że pracujesz tylko 8 godzin dziennie. A nie 14 jak twój rówieśnik, który tydzień temu miał swój drugi zawał serca.
12. Po raz ostatni uśmiechnęłaś się w pracy, gdy ktoś przyprowadził pieska.
13. Niestety potem cię oszczekał i było ci znowu bardzo smutno.
14. Czytasz horoskopy i wierzysz im tylko, gdy wróżą choroby, klęski finansowe i życiowe tragedie.
15. Patrzysz na życie swojego kota i mu zazdrościsz, więc zaczynasz czytać okultystyczne książki o możliwości zamiany dusz ze zwierzęciem.
16. Nie znajdujesz przekonujących informacji w poradnikach okultystycznych, więc zastanawiasz się, czy całe twoje życie nie jest jedynie snem smutnego psa z TikToka.
17. Maile do współpracowników zaczynasz od "ja pier*olę, ku*wa", ale na razie kasujesz i zmieniasz na "Hej! :)".
18. Zaczynając kolejnego maila od "Tak jak pisałem we wcześniejszej wiadomości" zastanawiasz się, skrycie masz nadzieję, że w tej chwili w kierunku Ziemi leci wielka asteroida i jesteś skłonny zrezygnować ze wszystkiego, byle tylko trafiła też kilka biurek dalej.
19. Już nawet piątek cię nie cieszy, bo robi się bliżej do poniedziałku niż było jeszcze w czwartek.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone, ale tylko trochę.