Ruszyły testy rewolucyjnego systemu informatycznego w Urzędach Stanu Cywilnego – podało Ministerstwo Rodziny. Już od czerwca nowa aplikacja będzie przydzielała nieśmiałym singlom powyżej 30 roku życia partnerów, którzy sami zagadują. Oznacza to koniec z dyktatem small talku i spadkiem liczby zawieranych małżeństw.

Reklama.

Rząd zapewnia, że wdrożenie programu poprzedziły konsultacje z najlepszymi swatkami, szeptuchami i wróżkami z całej Polski.

– Narodowy Spis Onieśmielonych Singli powstał po skrzyżowaniu danych PESEL z aktywnością Polaków na Facebooku - podał rzecznik ministerstwa. – SOS uwzględnia m.in. stosunek sobotnich check-inów w romantycznych restauracjach do liczby udostępnień singli Adele oraz tzw. zmienną Prosseco, która mówi, po ilu drinkach nieśmiały singiel nabiera wreszcie odwagi, by zagadać na imprezie.

Zasada działania programu jest niezwykle prosta. Gdy system namierzy w gminie dwie osoby poza sformalizowanym związkiem małżeńskim, automatycznie przypisze jednej osobie nieśmiałej jednego ekstrawertycznego partnera, który sam zagaduje i podsuwa tematy do rozmów.

Procedura jest błyskawiczna i od razu po sparowaniu młodzi mogą przystąpić do krzewienia polskich tradycyjnych wartości rodzinnych. System sam zarezerwuje bowiem dogodny termin złożenia przysięgi w Urzędzie Stanu Cywilnego.

– Młode pary mogą spokojnie zapoznawać się ze swoimi rodzicami, bo aplikacja zajmie się także połązeniem kont bankowych, wynajmie orkiestrę, kamerzystę oraz salę na 150 osób, a także wpłaci kaucję na zapowiedzi w parafii panny młodej – uściśla rzecznik Ministerstwa Rodziny.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.

Reklama.

Więcej:

Związki Internet