Rusza przeszkolenie wojskowe w MON. Każdy chętny otrzyma kopię dowolnej części Battlefielda
ASZdziennik
04 marca 2015, 11:48·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 04 marca 2015, 11:48
Odpowiedź na wojnę hybrydową na wschodzie wymaga też hybrydowych rozwiązań - przekonuje resort obrony startując z nietypową akcją aktywizacji młodych Polaków.
Reklama.
– Każdy chętny w ramach przeszkolenia wojskowego otrzyma kopię dowolnej części Battlefielda, żeby poznać realia współczesnego pola walki – dowiadujemy się w MON.
Resort chce w ten sposób przeszkolić do 100 tys. Polaków. Wojskowi nie pozostawiają jednak złudzeń - to nie będzie zabawa.
– Kopie Battlefield MON Edition będą działać tylko na ministerialnych serwerach nie bez powodu – słyszymy od naszego informatora. Dowódcami drużyn będą instruktorzy wojskowi, którzy nie będą tolerować niesubordynacji. – Koniec z oblepianiem jeepów C4 i taranowaniem transporterów. Każdy taki wyskok skończy się banem.
Z informacji ASZdziennika wynika, że szkolenia zaplanowane są na 30 dni. W tym czasie pracodawcy będą zobowiązani do udzielenia rekrutowi płatnego urlopu. Zakwaterowaniem - rekruci muszą zostawić rodziny - zajmie się już armia.
– Lekko nie będzie – słyszymy w MON. – Ale po powrocie każdy będzie mógł się pochwalić wynikami K/D [stosunek zabitych przeciwników do zgonów gracza - red.] na poziomie NATO, czyli 40:1.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.